Z uwagą przeczytałem w „Rzeczpospolitej” (24 maja 2007 r.) wystąpienie Piotra Sendeckiego, wiceprezesa Naczelnej Rady Adwokackiej. (Godna odnotowania jest również ilustracja wystąpienia: na tle Słońca połączeni paragrafem kroczący obok siebie dżentelmeni z teczkami.)